Czym jest dla ciebie wiara?

Palka

Wiem że to tak trudno odpowiedzieć na to pytanie ale zastaniawialiście sie czy gdyby za zapłacenie ci zmieniłaś/eś by swoją wiara (nawiązyje do filmu który ostatnio oglądaliśmy był to film o człowieku który był chrześcijaninem no i nagle dowiaduje sie że dostał spadek ale musi spełnić jeden warunek stać sie żydem) moje pytanie jest takie czym jest dla ciebie wiara i czy gdyby cie spotkała taka sytuacja to czy byś z niej byś skorzystał/a?

olaa

Wiara jest dla mnie czymś co nadaje sens życiu; sprawia, ze mozemy czuc sie bardziej szczesliwi, ponieważ mamy świadomość, iż tam u góry jest Ktoś, Kto zawsze będzie przy nas i zawsze będzie nas kochał.

I w życiu, obojętnie za jaką kasę nie zmieniła bym wiary.
Po pierwsze dlatego, że pieniądze wcale szczęscia nie dają (chociaż oczywiście są pożyteczne, bo za coś trzeba żyć na tym świecie), a po drugie są one czymś przemijającym i po śmierci na nic się nam nie zdają...

PS: Palka dzięki za temat ;**

Palka

No więc uważam że moja wiara jest mocna choć cały czas ją poznaje i tak naprawde nic o niej nie wiem dostałam ochszczona bo była to wola moich rodziców teraz sama decyduje o tym w co chce wierzyć i jestem pewna że to chsześcijaństwo dowodem tego jest że chce być bieżmowana jest to moja decyzja.

ps:nie ma za co Olka:*

qrac · Gość

Hmm tak po prawdzie to ja nigdy nie myślałem o tym, czym jest dla mnie wiara. Napewno jest to jakaś siła napędowa, która pozwala mi żyć i cieszyć się tym wszystkim co się dzieje dookoła mnie. A co do tego czy jest jakaś cena aby zmienić wiarę mogę tylko i wyłącznie powiedzieć że nie. Nie ma takich pieniędzy, za które byłbym w stanie przestać wierzyć.
Ja natomiast już dość długo i dość często zastanawiam się nad inną sprawą. Czym jest w moim życiu modlitwa i co mam zrobić aby się dobrze modlić? Przede wszystkim jak mam się modlić aby to się spodobało Panu. Bo nie będę ukrywał że mimo swojego starczego wieku to niestety ale mam z tym problemy Sad

Palka

Każdy mam ja kiedyś a nawet niedawno klepałam modlitwy z pamięci teraz zaczynam rozmawiać w czasie modlitwy co jeszcze sprawiami trudność ale rozmowa pomaga naprawde.

tristania21

hm czym jest dla mnie wiara? jest sensem mojego zycia jest czyms dzieki czemu wogole zyje, jest czyms co pomaga mi w trudnych chwilach, czyms co daje mi sile...

za zadne pieniadze NIGDY nie zmienilabym wiary chocbym miala nawet stac na ulicy i zebrac to nie zrobilabym tego...

co do modlitwy to tez mam z nia czasem problem ale mysle ze to dotyczy wszystkich...

Palka

a gdybyście sie mieli postawić na miejscu głównego bohatera z filmu "Cud porymowy" który dla pieniędzy stał się żydem a później kiedy okazało sie że nie zostanie pieniędzy został przy tej wierze więc jakie są wasze odczucia na ten temat?

Natalia

Zastanawiałamsię dziś czym jest dla mnie wiara. I doszłam do wniosku,że właściwie nie wiem dlaczego wierze przeciesz nie ma żadnych podstaw, żadnych naukowych dowodów że jezus jest Mesjarzem, ale ja wierze tak bez podstaw. Nie wiem dlaczego ja w to wszystko wierze, ale wierze. A właściwie nie napisałam czym jest dla mnie wiara. Tego czym jest nie da się opisać słowami, nie umiem tego obrać w słowa. I dlatego za żadne pieniądze nie sprzedałam bym mojej wiary, bo nie da się jej sprzedać.; Jak wierzy się Naprawde to nigdy się nie wyżeknie wiary bo ona jest tam gdzieś w głęboko w duszy i sercu. A do modlitwy to chyba każdy kiedyś nie potrafił się modlić tak naprawde mówił tylko formułki wyuczone na pamięć. A ja dziięki Magisowi ( czy jak to się mówi ) odkryłam jak się naprawde modli i mam nadzieje, a inni też to odkryli lub odkryją

Palka

Moja kochana Natalko i to jest właśnie wiara:*

Kala

Dla mnie wiara ?
No w sumie do niedawna była czymś w stylu o kościół w niedziele i tyle. Ale odkąd należe do Magisu widze inną strone. Jest ona dla mnie naprawde czyms wznym. Z checią przystepuje do Eucharystii modlę się ale nie tak na odklepanego tylko tak z serca tak jabym poprostu rozmawiala z samym Nim. Poprostu tak od serca. I nigdy nie wyzekla bym się jej ani za kase ani za nic innego. kazdy z nas jak sie czegos podejmuje powienien w tym zotac do konca i z sercem.

Natalia

chyba dla każdego wiara jest taka na samym początu tylko żeby rodzice się nie czepiali

Kala

Oj powiem Ci że nie koniecznie bo moj jeden z kuzynów odkąd pamiętam On zawsze latal na msze z wielką przyjemnością.

tristania21

a mnie sie wydaje ze kazdy ma inne podejscie do wiary tzn niektorzy faktycznie juz od poczatku -jak to Kala ujela- "lataja na msze z wielka przyjemnoscia" a nie ktorzy nie tylko wazne jest co oni potem z tym zrobia niekiedy wiara sie rozwinie a niekiedy jak ktos sobie to "oleje" to z czasem zamiast wierzyc coraz bardziej dojdzie np do wniosku ze to nie ma sensu

Palka

a nie którzy przychodzą na msze ale myślami są zupełnie w innym miejscu a przeciesz przychodzą do Boga na spotkanie ja musze przyznać że ja mam tak często ze myśle zupełnie o czymś innym i wiem ze tak nie powinno byćale nie potrawie sobie wyjaśnić czemu tak jest przeciesz na tą jedną godzina ja jestem dla Boga i Bóg jest dlamnie.

Kala

Palka ty cale życie jesteś dla Boga i On dla Ciebie. A co do tych dwoch komentarzy. W sumie prawda, niektórzy wierzą mocniej niektórzy mniej. Ale osoby które ja zanam pogłębiają się raczej w wierze niż z niej ze tak powiem 'uciekaja'