śmieszne sytuacje na codzień

Palka

śmeszne sytuacje na codzień czyli coście zrobili śmesznego w ciagu ważego życia no bo przeciesz każdy z nas coś zepsół albo sknocił np zepsół toster itd albo moze znależliście się w jakiejś sytuacji albo jak byliście mali robiliście różne dziwne rzeczy:) to właśnie tu mozecie to napisać Wink

poszukiwacz_sensu

hmn.. na lekcji informatyki (Ola-> z pania S oczywiscie:D) tuż po sprawdzianie z fizy, ktory dostalismy w NAGRODE za ANIELSKIE ZACHOWANIE -> bedzie pewnie kolo 20 laczy:D
nl- Kto Was uczy fizyki?
My-Pani XYZ
nl-A ona jest nowa... a nie wiecie skad przyszla..?
jeden koles odpalil: Z PIEKLA Very Happy

mysle ze mozliwe nawet iz trafil:D

Kala

Hmm .. Chyba teraz ostatnio była na mszy rekolekcyjnej jak Angol wyskoczyl jako `ministrant` i cały kościół w bk. w tym takze najglosniej jeden z nowicjuszy xD A po całej akcji pyta sie kolezanki. A z czego była taka bk. ;D

Palka

a ja wogule to jestem jakiś omen czego się nie dotkne to odrazu zepsuje np mama kupiła elektryczną maszynkę do mielenia no i poprosiła mnie żebym lekko przycisneła mak żeby się zmielił no i ja wziełam łyżke w pychnełam w maszynke i nie dośc że maszynka się zepsuła to łyszka zkręciła się w rulonik takich przygód to ja miałam z tysiące:)

Kala · Wysłany: Sob 23:08, 01 Mar 2008 Temat postu:

Buhahaha xD Ja mam takie codziennie po pare razy ;P

Danuś · Wysłany: Sob 23:19, 01 Mar 2008 Temat postu:

Hm.... lekcja matematyki. kobieta załamana że nic nam nie może wbić do głów, my załamani, że czego ona od nas chce. w końcu z klasy pada taki tekst:
- Ale my nie studiowaliśmy matematyki!
- Ja też nie....
Skąd oni biorą takich nauczycieli?????

Kala · Wysłany: Nie 13:15, 02 Mar 2008 Temat postu:

Loool.. zaraz przed moimi oczami staje nasza pani od matmy xd