Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kala
MAGISIAK Mega gaduła
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:42, 01 Lut 2010 Temat postu: Od samiuśkiego początku. |
|
Tak sobie pomyślałam, że skoro wszyscy marudzą że nic się tu nie dzieje, jednak przy okazji nikt się też nie udziela to sama zrobię ten I krok .
Jak mówi temat i podpost będzie tu mowa o wspominkach (ulubiony temat dziewczyn z Gdańskiego Magisu.) może po raz kolejny podzielimy się tym co nam dał Magis co się zmieniło itd.. w końcu zaraz upłyną 3 lata od naszego narodzenia ;d.
Niech każdy może opowie jak to się stało że pojawił się w Magisie, dlaczego w niej dalej trwa (bo jak wiemy są osoby które były jakiś czas i znikły) i może jeszcze co chciałby ulepszyć żeby było jeszcze lepiej .
ogólnie chyba mnie rozumiecie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kala dnia Pon 12:47, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wilk
Animator
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 1:41, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
No ba! Ja do Magisu trafiłem przez SM ale na same SM trafiłem przez Koło Radia Maryja, które z resztą O. Sołdek prowadził. Pojechałem, poznałem jako pierwszych Olka i Jasia a potem Qraca, Banana, Borka itp. Skumplowałem się z nimi (snuff). No i tak się z nimi trzymałem przez te trzy dni. Jak tak chodziłem z nimi to poznałem resztę Magisiaków - czyli Was dziewczyny. To chyba jakoś na obiedzie było. Kingę znałem z Koła a Kalę z pielgrzymki. Na koniec poznałem naszą odlotową Olkę. To w sumie jej zasługa, że w Magisie jestem jako członek a nie tylko fan. Ona mnie zaprosiła na mszę Magisu. Postanowiłem przyjść - mówię sobie: będzie beka z chłopakami. No i wpadłem na mszę. Kameralność tej mszy była dla mnie kolejnym hakiem na to, bym został w Magisie. I tak ze spotkania na spotkanie co raz, to bardziej się wkrecałem w ten interes. I generalnie jak to już często było poruszane; przyszedłem dla ludzi w pozostałem dla celów wyższych. No to tak się zaczęło. Generalnie najmocniej podziałały na mnie rekolekcje w Starej Wsi. Dzięki wspólnocie Magis zyskałem(bo nie miałem) wiarę w dobrą Polską młodzież.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|